No nie wiem:) Moje wątpliwości rodzi nasz hit na Euro. Wczoraj, w chwili odpoczynku i majowego relaksu, włączyłam TVP 1 by obejrzeć Hit biało-czerwonych. Z uśmiechem i przymrużeniem oka patrzyłam na pierwszy utwór wykonywany przez zespół Jarzębina. Grupa starszych pań bujająca się w rytm kiczowatej rymowanki z folklorystyczną muzyką. Dobrze, że starsi ludzi maja jeszcze chęci i odwagę na taką rozrywkę i pokazanie się w m mediach. Do samego końca uznawałam ten występ raczej za element humoru. Do czasu. Gdy dowiedziałam się, że ów panie zwyciężyły i staną się oficjalnym reprezentantem naszego kraju. Owszem Koko, koko, Euro spoko...wpada w ucho, ale czy o to chodzi? Myślę, że stać nas na więcej :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz